Motor Lublin – Pogoń Staszów 14.06.2003

0Relacjonuje Kibic Motoru: Ostatni mecz w rundzie wiosennej na Al. Zygmuntowskich zapowiadał się bez większych atrakcji. Bardzo dużym zaskoczeniem było pojawienie się 21 kibiców Pogoni Staszów. Goście przyjechali pod stadion 10 minut przed pierwszym gwizdkiem i zostali od razu przejęci przez psy. 

Wizualnie wyglądali na dobra ekipę, ale byli dość przestraszani i nie interesowała ich chuliganka, bo sami powiedzieli, że chcą spokojnie obejrzeć mecz i spokojnie wrócić. Nie posiadali żadnej fany, a czasami coś krzyknęli.

Nas w młynie było około 150 – 200 osób. Doping w miarę dobry. W drugiej połowie odpalamy 4 białe świece dymne. Na płocie zawisły flagi takie jak: „Rycerze Koziego Grogu”, „Motor Lublin”. Kibice Pogoni opuszczają stadion 10 minut przed końcem meczu. Na meczu jak i po meczu nic ciekawego się nie działo.

.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*