Pogoń Szczecin – Motor Lublin 06.09.2009

0Relacjonuje Kibic Motoru: Drugi z najdalszych wyjazdów w rundzie (680km) wypadł Nam do Szczecina, gdzie  wybieramy się pociągiem rejsowym w liczbie 128 osób (w tym 15 os. z Chełmianki, 1 fan Górnika Łęczna oraz 1 fan Śląska). Droga w częściowej obstawie psów. W Poznaniu dosiada się 28 fanów Śląska.

Przed Szczecinem przejmuje Nas znaczna liczba białych kasków. W Szczecinie podstawiają Nam 2 przegubowe autobusy, którymi dojeżdżamy na stadion godzinę przed meczem.

Oczywiście podstawowe procedury po 10 razy spisywanie, filmowanie itp.. Wejście na stadion w żółwim tempie, każdy musi dmuchać w alkomat, oprócz tego szczegółowa kontrola. W wyniku czego 5 osób zostaje pod stadionem.

Przed meczem Pogoń przejmuje 10 Naszych zakazowiczów i wprowadza ich na swoje sektory. W miedzy czasie dojeżdżają jeszcze osoby, które wybrały się innym transportem. Na sektorze gości meldujemy się w 164 osoby.

Na stadionie wywieszamy 3 flagi ”Nieproszeni Goście” , „Motorowcy” , „Ultras”. Zmęczenie daleką podrożą wpływa również na Nasz doping, który trwał tylko w ostatnich 10 minutach meczu. Mecz bez atrakcji. Podziękowania dla Pogoni za wszelką pomoc.

Przed meczem grilujemy z ekipą z lasu. Nas ok. 80 os. przeciwnicy ocenili się na 100 os. lecz wydaje się Nam, że było ich trochę więcej. Po minucie i kilkunastu sekundach zwycięsko wychodzi ekipa z lasu.

 .

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*