Motor Lublin – Okocimski Brzesko 06.08.2011

Relacjonuje kibic Motoru: Na meczu 800 osób. Wieszamy dwie flagi „FANATYCY ZNAD BYSTRZYCY” i „URODZILIŚMY SIĘ..”. Na sektorze mimo słabej frekwencji ok. 150 osób, momentami wychodzi nam bardzo fajny doping, często posiłkując się resztą stadionu.

Goście stawiają się w skromnej delegacji 17 osób, bez oflagowania i ze sporadycznym dopingiem. W następnej kolejce pauzujemy po wycofaniu się KSZO Ostrowiec z rozgrywek.

Relacjonuje kibic Okocimskiego: W sobotni ranek zbieramy się w umówionym wcześniej miejscu, gdzie czeka na nas bus. Ładujemy się do niego w 17 osób i ruszamy w kierunku Lublina. Podróż niektórym mija na spożywaniu napojów alkoholowych, innym na rozmowach o klubie, kibicach, wyjazdach.

Mając sporą rezerwę czasową na trasie zahaczamy o Pacanów, gdzie wzbudzamy zainteresowanie miejscowych, którzy wydają się być do nas pozytywnie nastawieni. Krótki postój i ruszamy dalej. Kolejny przystanek przypadł kilka kilometrów przed Sandomierzem, gdzie część z nas zaopatrzyła się w darmowe arbuzy. Po chwili jesteśmy w Sandomierzu. Spacer nad Wisłę, rozmowa z kapitanem statku m.in. o tym jak dawniej trudno było na ich ziemi dostać piwo Okocim.

Moczymy nogi w Wiśle i idziemy zwiedzać zamek. Bez problemów dojeżdżamy do Lublina. Szukając stadionu przy okazji mamy okazję podziwiać wdzięki pewnej młodej kobiety która bez chwili namysłu spełnia naszą prośbę, pokazując co ma pod podkoszulkiem. Wejście na sektor bez żadnych problemów. Dawno nie spotkałem się z tak spokojną ochroną. Motor tego dnia wywiesił 2 flagi, w młynie ok 150 osób. Do dopingu włącza się momentami cały stadion. Wykorzystując przerwy w dopingu Lublinian próbujemy zaznaczyć naszą obecność na stadionie. Piłkarze wygrywają 1:0, po bramce w samej końcówce spotkania. Po meczu grajki wraz z całym sztabem szkoleniowym podchodzą pod sektor dziękując nam za wsparcie. Wspólnie śpiewamy i dziękujemy sobie nawzajem brawami. Zaraz po meczu zawijamy się do busa i ruszamy w drogę powrotną. W Brzesku meldujemy się po 23.

Życzyłbym sobie jak i wszystkim biało-zielonym więcej takich wypadów za naszą drużyną!

Fotoreportaż z meczu: Motor Lublin – Okocimski Brzesko 06.08.2011

.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*