Resovia Rzeszów – Motor Lublin 15.11.2014

resovia_motorRelacjonuje Kibic Motoru: Na ostatni wyjazd w sezonie wybraliśmy się do Rzeszowa na mecz Motoru z Resovią. Już na początku zbiórki problemy robili ci co zawsze i sprawnego autokaru nie dopuścili do jazdy, a jeden nie przyjechał.

Na biegu wykminiliśmy auta oraz autokar na podmiankę, lecz mieliśmy słaby czas, mimo to udało nam się kontynuować jazdę. Psy po złości przez Lublin eskortowały nas 20 km/h żebyśmy nie zdążyli na mecz. Udało się po rozmowie z grajkami opóźnić wyjście na boisko z 15 min opóźnieniem. Droga w obstawie kundli lubelskich i rzeszowskich. Pod stadion podjeżdżamy w 60 minucie i wchodzimy na stadion lecz do końca meczu wchodziły ostatnie osoby, które chciały zobaczyć mecz, lecz spora część zostaje również pod stadionem. W Rzeszowie meldujemy się w 239 os (w tym delegacja Śląska Wrocław ok. 35 os oraz fani Chełmianki Chełm – liczbę podadzą sami). W drodze powrotnej po przejęciu lubelskiej psiarni zajeżdżamy na stację benzynową lecz psy wariują zamykają stację gasząc światła i po złości kundlom użeramy się z psami 1,5 h aż nas mieli dość. Wyjazd bez atrakcji. Podziękowania dla zgód za wsparcie !!! CHWDP !!!

Relacjonuje Kibic Resovii: W młynie 250 osób ze średnim dopingiem większość spotkania.

Fotorelacja z meczu: Resovia Rzeszów – Motor Lublin 15.11.2014

.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*