Dokładnie 9 stycznia zaczęliśmy zbiórkę pieniędzy dla młodziutkiego Jasia Karwowskiego. Ten niespełna dwuletni malec walczy z nowotworem oka. W dniu wczorajszym podczas sparingu z Legią II Warszawa zakończyliśmy oficjalnie pierwszy etap zbiórki. Cieszy bardzo, że zdecydowana większość obecnych na wczorajszym sparingu kibiców wzięła sobie do serca naszą akcję i nie przechodziła obojętnie obok stojących z puszkami kibiców.
Cieszymy się również, że w naszą akcję zaangażowali się sami piłkarze. Drużyna Motoru przekazała na cele akcji 600 zł w gotówce oraz gadżety do licytacji (koszulka meczowa z podpisami piłkarzy Motoru oraz dwa kalendarze również z autografami). Zaskoczeniem było przekazanie nam z rąk trenera Legii II Warszawa pana Jacka Magiery koszulki Legii Warszawa z autografami piłkarzy grających we wczorajszym sparingu jak i proporca klubowego. Wszystkie gadżety kibicowskie będą zlicytowane na koncercie zorganizowanym specjalnie dla Jasia Karwowskiego, który odbędzie się 26 Lutego 2015 roku o godzinie 18:00 w Studiu Koncertowym Radia Lublin na Ul. Obrońców Pokoju 2. Zachęcamy oczywiście do wzięcia udziału w w/w licytacjach.
Dzięki temu udało nam się uzbierać sporo pieniążków. Poniżej przedstawiamy efekt finalny naszej zbiórki:
1. Zbiórka do puszek na stadionie : 3094,04 zł
2. Wpłaty na konto UM`06 – 775,60 zł
3. Miejsca gdzie można było przynosić pieniążki – 180 zł
4. Zbiórka wśród piłkarzy Motoru – 600 zł
Daje nam to kwotę 4649,64 zł.
Dziękujemy wszystkim którzy wsparli naszą akcję! W dniu dzisiejszym pieniążki w gotówce jak i gadżety zostały przekazane bezpośrednio do rąk Taty Jasia. Kasa z konta zostanie przelana niezwłocznie na konto jednej z fundacji wspierającej akcję. W imieniu rodziców Jasia składamy serdeczne podziękowania wszystkim, którzy dołożyli choć najmniejsza cegiełkę do akcji.
W dalszym ciągu zachęcamy wszystkich do wspierania akcji. Kasy potrzeba jeszcze sporo. Pamiętajcie, że każda złotówka się liczy!
Informację o Jasiu Karwowskim możecie znaleźć na stronach:
oczkojasia.pl
facebook.com/jasiekkarwowski
Dodaj komentarz