Relacja i zdjęcia: Polonia Przemyśl – Motor Lublin 24.10.2015

Do Przemyśla wybraliśmy się 6 autokarami w 310 osób. Obecnych z nami było 2 kibiców Śląska Wrocław. Ze względu na utrudnienia na trasie przez tych co zawsze, pod stadionem pojawiliśmy się dopiero pod koniec pierwszej połowy. Całe szczęście weszliśmy w miarę szybko, co pozwoliło nam zobaczyć drugą odsłonę. Specjalnie na to spotkanie przygotowaliśmy żółte peleryny, co dało dobry efekt wizualny.

Tego dnia doping z naszej strony średni. Nie obyło się też bez wzajemnych uprzejmości, choć to gospodarze wiedli prym w tej dziedzinie. Zresztą już napinkowa propaganda Polonii na kilka dni przed meczem wskazywała, że gospodarze mają na naszym punkcie kompleksy. Natomiast trzeba przyznać, że pokazali się oni dobrze liczbowo, wsparci przez kilka zaprzyjaźnionych ekip. Warto dodać, że na płocie wywiesiliśmy trzy flagi: „Nieproszeni Goście”, „Władcy Wschodu” i „Tylko Motor”. Mecz zakończył się skromnym, ale jakże ważnym zwycięstwem Motoru 1:0. Po gwizdku końcowym piłkarze dziękują nam za wsparcie i dołączają do wspólnej zabawy. SZACUNEK. Podróż w obie strony bez przygód, ale za to z olbrzymim balastem. Do zobaczenia na kolejnych wojażach. AVE MOTOR!

Fotoreportaż z meczu: Polonia Przemyśl – Motor Lublin 24.10.2015 – N.p. – 42 zdjęcia