Relacja i zdjęcia: Motor Lublin – Polonia Przemyśl 25.05.2016

Przygotowania do meczu z Polonią Przemyśl rozpoczęliśmy na dwa tygodnie przed pierwszym gwizdkiem i była to największa propaganda w naszej historii. Złożyło się na to kilka czynników, ale tym najistotniejszym była fakt, że swój przyjazd zapowiedzieli kibice krakowskiej Wisły. Zatem mobilizacja przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Łącznie zostało rozklejonych ok. 6000 plakatów, wywiesiliśmy także kilkadziesiąt transparentów, a na internecie pojawiło się kilka zapowiedzi (robionych na własną rękę zarówno przez kibiców z FC, jak i z lubelskich osiedli). Jeszcze na dwa dni przed meczem nic nie wskazywało, że frekwencja przekroczy 5 tysięcy, ale ostatecznie na Arenie pojawiło się 5786 widzów, co na czwarty poziom rozgrywek jest wynikiem bardzo dobrym. Na sektorze H pojawiło się 1800 fanatyków!!! Równie konkretnie zaprezentowali się kibole z Wesołej Ferajny, którzy dopingowali przez cały mecz wystawiając drugi młyn w ok. 600 osób!!! W tym dniu wspomagało nas kilkunastu kibiców Śląska, 20 Górników oraz gościnnie fanatycy Jagiellonii Białystok. Na płocie pojawiły się takie flagi jak replika „Motor Lublin”, „Władcy Wschodu”, „Bandycki Klub”, „Motorowcy”, „Stare ReKSy”, „Wesoła Ferajna” oraz transparenty „Szu PDW” i z okazji 13 rocznicy śmierci naszego Ziomka z Wrocławia – „Rolik Pamiętamy”. Nasz doping rozpoczęliśmy dopiero w ok. 15 minucie meczu, gdyż solidarnie czekaliśmy aż na sektorze H pojawi się cała nasza ekipa. Początek dopingu na długo pozostanie w naszej pamięci, bowiem specjalnie nie trzeba było nikogo do tego namawiać. Powstali z miejsc wszyscy – atmosfera iście wyjątkowa! W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy skromne racowisko (race i stroboskopy) w asyście ok. 70 żółto-biało-niebieskich flag. Co do gości, to pojawili się oni w konkretnej liczbie, ale głównie dzięki wsparciu całej swej rodziny. W sumie było ich 950 osób w tym Wisła Kraków 330, Stalówka 200, Łada Biłgoraj 140″. W drugiej połowie zaprezentowali oni w naszym kierunku oprawę oraz odpalili piro. Mecz odbywał się w typowo kibolskiej atmosferze ze sporą dawką bluzgów i docinek. Mecz z Polonią zmobilizował milicję z całego województwa i nie tylko. W okolicach stadionu zaobserwowano kilka polewaczek. Jeśli chodzi o aspekt typowo sportowy, spotkanie zakończyło się zwycięstwem dla Motoru i znacznie przybliżyło nas do zajęcia 1 miejsca w tabeli, które premiuje do gry w barażach o 2 ligę! Na koniec jeszcze taka ciekawostka, że ostatni raz Polonia Przemyśl wygrała w Lublinie z Motorem w 1953 roku. Przed nami wyjazd do Lubartowa. Nie byłeś(aś) nigdy na wyjeździe? Teraz możesz to zmienić. Wszyscy spotykamy się na miejscu. Na ten mecz nie prowadziliśmy zapisów. Mecz odbędzie się o godzinie 16:00. A zatem widzimy się w Lubartowie! AVE MOTOR!

Motor Lublin – Polonia Przemyśl 25.05.2016 cz. 1. – Dariusz Miącz – 43 zdjęcia

Druga część zdjęć naszej, Aleksandry już niebawem!!!

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*