Relacja: Motor Lublin – Soła Oświęcim 06.08.2016

W inauguracyjnym meczu sezonu przyszło nam się zmierzyć z Sołą Oświęcim. Mimo wakacji i fatalnej pogody na stadionie pojawiło się 2095 widzów, z czego około 700 osób utworzyło młyn na sektorze H. Cały mecz prowadziliśmy równy i głośny doping, a padający deszcz mobilizował nas do co raz głośniejszych śpiewów. Tego dnia na sektorze wisiało pięć flag: „Zygmuntowskie Aleje”, „Motor Lublin”, „Motorowcy”, „Ultras” oraz „Vlepka” na gnieździe. Dodatkowo na sektorze buforowym wisiał transparent „Arena nie dla Górnika – w Lublinie tylko Motor”, który miał na celu wyrazić nasze zdanie na temat gry pierwszej drużyny Górnika w Lublinie. Dodatkowo w ciągu całego meczu kilka razy wspólnie z Wesołą Ferajną skandowaliśmy hasło „Nie dla Górnika, Arena nie dla Górnika”, za co reszta osób przebywających na stadionie nagradzała nas gromkimi brawami. Pod koniec meczu, przy niekorzystnym wyniku nastąpiła nieco ostrzejsza wymiana zdań pomiędzy piłkarzami, jedna osoba nie wytrzymała ciśnienia i bez problemów pokonała ogrodzenie sektora i znalazła się w okolicach murawy. Niestety został on zatrzymany przez ochronę, ale dzięki naszej szybkiej reakcji został odbity. Kopacze już nie pierwszy raz nas zaskoczyli, tym razem przegrali 0:1 z Sołą Oświęcim. Po ostatnim gwizdku dobitnie pokazaliśmy im, czego oczekujemy od piłkarzy reprezentujących Motor Lublin. Co będzie dalej, czas pokaże..

Ps. Niestety podczas tego meczu nasza redakcja nie przeprowadziła fotorelacji.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*