Wygrany sparing z Chełmianką

Piłkarze Motoru Lublin wygrali swój trzeci mecz w zimowym okresie przygotowawczym. Po bramkach Pawła Kaczmarka i Michała Palucha żółto-biało-niebiescy ograli 2:0 Chełmiankę Chełm. Zwycięstwo III-ligowca mogło być bardziej okazałe, ale w 14′ rzutu karnego nie wykorzystał Kamil Majkowski.

KOMENTARZE TRENERÓW

Marcin Sasal:Rywal zagrał bardzo agresywnie i jestem zadowolony, że potrafiliśmy na to odpowiedzieć realizacją tego, nad czym pracowaliśmy przez ostatnie dwa tygodnie. Stworzyliśmy sobie sporo fajnych i przemyślanych akcji. Były niedociągnięcia, ale w tym ustawieniu graliśmy po raz pierwszy i wyglądało to dobrze. Wynik to sprawa drugorzędna, jednak cieszy, że potrafiliśmy sobie wypracować wiele okazji. Nie testowaliśmy dziś żadnego piłkarza, lecz nie oznacza to, że nasza kadra jest już zamknięta. Nie bierzemy zawodników, których trzeba sprawdzać, tylko ludzi do gry. Do końca okienka transferowego jest mało czasu, ale coś jeszcze może się wydarzyć. Piłkarz, z którym ostatnio rozmawialiśmy i który mógł nas zasilić, wybrał klub z wyższej klasy rozgrywkowej. Takie jego prawo. Przygotowujemy się już do inauguracji ligi. Musimy wykonać jeszcze trochę pracy pod kątem mocy i szybkości. Po tym spotkaniu jesteśmy poobijani, momentami było zbyt dużo agresji. Cieszę się, że obyło się bez kontuzji, bo faul na Kamilu Cholerzyńskim wyglądał bardzo źle i nasz zawodnik mógł doznać poważnej kontuzji. Pozostaje mieć nadzieję, że skończy się na siniaku. Po tym sparingu jest wiele pozytywów.

Artur Bożyk:Rywal postawił nam bardzo trudne warunki. Widać było, że koszty poniesione w meczu z Wisłą Puławy, jeśli chodzi o zmęczenie psychofizyczne, były wysokie. Szczególnie w próbach gry na jeden kontakt, gdzie zdarzały nam się błędy techniczne. Jestem zadowolony z moich piłkarzy, bo nie bali się podejmować ryzyka. W defensywie, jeżeli chodzi o destrukcję, zachowaliśmy dyscyplinę taktyczną, ale popełniliśmy też błąd, za który zapłaciliśmy. Cieszymy się, że zebraliśmy doświadczenie z wyżej notowanym przeciwnikiem. Cieszy też to, że mieliśmy swoje sytuacje. Może nie było ich wiele, ale jednak. Doświadczyliśmy innych emocji, niż w Puławach, lecz jestem przekonany, że z tą złością na to, że nie wygraliśmy, dobrze sobie poradzimy, a dzisiejsze spotkanie będzie dla nas czynnikiem scalającym.

NASTĘPNE SPARINGI

Obie drużyny swój kolejny sparing zaplanowały na 25 lutego. Motor o godzinie 12:00 zagra na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg. Chełmianka w Świdniku rozegra dwumecz z tamtejszą Avią (godzina 11:00).

Motor Lublin – Chełmianka Chełm 2:0 (1:0)
Bramki: Paweł Kaczmarek 33′, Michał Paluch 76′

MOTOR: Socha – Tadrowski, Gieraga, Kursa, Szysz (74′ Kowalczyk), Michota, Cholerzyński (52′ Tymosiak), Słotwiński (65′ Paluch), Kaczmarek, Stachyra (60′ Martynek), Majkowski (65′ Myśliwiecki)

Chełmianka: Drzewiecki (46′ Kijańczuk) – Wołos, Falisiewicz (60′ Krupski), Krzyżak (60′ Kwiatkowski), Kwiatkowski (46′ Maliszewski), Chariasz (46′ Budzyński), Kobiałka (46′ Jabkowski, 75′ Jodłowski), Uliczny, Banaszak, Pritulak (60′ Pokrywka), Kompanicki (73′ Kuśmierz)

Niewykorzystany rzut karny: Kamil Majkowski 14′ (obrona bramkarza)
Czerwona kartka: Artur Gieraga 85′ (za niesportowe zachowanie).

 

źródło: lubsport.pl

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*