Powrót na zwycięską ścieżkę (KL)

Piłkarze trzecioligowego Motoru Lublin po ubiegłotygodniowym remisie z KSZO 1929 w Ostrowcu Świętokrzyskim 2:2, wrócili na zwycięską ścieżkę. W sobotę, żółto-biało-niebiescy pokonali przed własną publicznością Karpaty Krosno 3:1 i w rundzie wiosennej nadal są niepokonani (12 zwycięstw i jeden remis). Motor wciąż zajmuje drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 59 punktów w 29 spotkaniach. Prowadząca Garbarnia Kraków ma 61 „oczek” w 28 meczach.

Sobotnią konfrontację poprzedziła minuta ciszy dla uczczenia pamięci Władysława Króla, byłego prezesa lubelskiego klubu.

Początek meczu był wyrównany. Najpierw niecelnie strzelał Paweł Kaczmarek, a następnie Paweł Socha złapał piłkę po strzale z rzutu wolnego w wykonaniu Patryka Kołodzieja. Następnie uwidoczniła się przewaga gospodarzy, ale najpierw celu chybił Kamil Oziemczuk, a następnie Michał Paluch. W 13. minucie piłkę w boczną siatkę posłał Kamil Majkowski. Efektu bramkowego nie przyniosła nawet seria rzutów rożnych żółto-biało-niebieskich.

Aż przyszła 26. minuta. Z lewej strony boiska pikę do Kamila Cholerzyńskiego zagrał Kaczmarek, a ten pierwszy, zastępujący w sobotę na środku obrony pauzującego za żółte kartki Juliena Tadrowskiego, ładnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

W 35. min. mogło być 2:0, ale Kaczmarek ostemplował poprzeczkę bramki gości. Szczęścia zabrakło także Majkowskiego, który uderzył futbolówkę tuż obok słupka.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków miejscowych, ale strzał Oziemczuka został zablokowany. W 52. min., powody do radości miała grupa kibiców z Krosna. Pozostawiony bez opieki w polu karnym Dawid Kuliga bez problemów pokonał Pawła Sochę.

Goście nie cieszyli się długo z niezłego rezultatu. Po „główce” Palucha piłkę ręką zagrał Kołodziej i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł etatowy egzekutor jedenastek, kapitan Motoru Artur Gieraga i pewnym strzałem zmylił Harwata. To dwunasty gol obrońcy w tym sezonie.

Motor nie zadowolił się nikłym prowadzeniem. W 64. min. było po meczu, kiedy to kapitalnym lobem popisał się Kaczmarek.

Następną kolejkę zaplanowano od 26 do 27 maja. W tej serii gier Motor pauzuje, ale nie znaczy to, że zawodnicy trzecioligowca w tygodniu będą mieli wolne. W środę (godzina 18), żółto-biało-niebiescy w finale Pucharu Polski na szczeblu Lubelskiego Związku Piłki Nożnej zmierzą się z czwartoligową Lublinianką. Do ligowej rywalizacji, podopieczni Marcina Sasala powrócą 3 czerwca, podejmując Unię Tarnów. Natomiast w najbliższą sobotę (27 maja), w ważnym dla układu tabeli spotkaniu o punkty, zajmujące trzecią pozycję KSZO 1929 podejmie Garbarnię.

Wyniki pozostałych sobotnich spotkań 30. kolejki trzeciej ligi

Podlasie Biała Podlaska – MKS Trzebinia/Siersza 0:4

Resovia – Orlęta Radzyń Podlaski 0:0

Wierna Małogoszcz – Podhale Nowy Targ 1:3

JKS 1909 Jarosław – Stal Rzeszów 0:5

Soła Oświęcim – Unia Tarnów 2:1

 Niedzielne spotkanie

Spartakus Daleszyce – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski

Cosmos Nowotaniec – pauzował

Motor Lublin – Karpaty Krosno 3:1 (1:0)

Bramki: Cholerzyński 26, Gieraga 55 z rzutu karnego, Kaczmarek 64 – Kuliga 52

Motor: Socha – Michota, Gieraga, Cholerzyński, Słotwiński, Majkowski (82 Jurisa), Tymosiak, Kamiński (63 Szysz), Oziemczuk, Kaczmarek, Paluch (63 Stachyra)

Karpaty: Harwat – Krupa, Kołodziej, Pawlak, Kantor, Mordec, Paszek (81 Dąbek), Buszta, Kuliga, Stepankow (70 Pelc), Cempa

Żółte kartki: Michota – Kołodziej

Sędziował: Arkadiusz Łaszkiewicz z Zamościa

Widzów: 2702

Źródło: Kurier Lubelski

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*