Relacja i zdjęcia: Motor Lublin – Lublinianka (PP) 24.05.2017

Środowy termin spotkania i obfite opady deszczu nie zapowiadały rekordu frekwencji na Finale Lubelskiego Pucharu Polski. Przypuszczenia potwierdziła liczba widzów, która zjawiła się w środowe popołudnie na Arenie, bo było to niespełna 1800 osób. Młyn proporcjonalnie do frekwencji na stadionie prezentował się najgorzej w tym sezonie i liczył ok. 500 głów. Mimo słabej liczby doping stał na dobrym poziomie i stawał się głośniejszy z każdą kolejną bramką dla naszej drużyny. Sektor H zdobiły 4 flagi Motoru: ”Zygmuntowskie Aleje”, ”Fanatycy znad Bystrzycy”, ”Bastion Bełżyce”, ”Ave Motor” oraz jedna fana naszych Braci z Wrocławia. Przez całe spotkanie na górze sektora wisiał również transparent ”Arena nie dla Górnika – w Lublinie Tylko Motor”. Tradycyjnie już, tak jak na każdym domowym meczu na Wesołej Ferajnie zawisły dwie flagi Starych ReKSów. Piłkarze z łatwością ograli lokalnego rywala, wygrywając 4:1. Co ciekawe pewny wyniku trener Marcin Sasal na ostatnie minuty spotkania wpuścił naszego bramkarza Pawła Sochę, nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Paweł zagrał na pozycji napastnika. Nie mogliśmy przejść obojętnie obok takiego wydarzenia i przez dłuższą chwilę na Arenie niosło się głośne ”Hej Socha gol”. 🙂 Po zakończeniu meczu dziękujemy piłkarzom za walkę i razem świętujemy zdobycie Pucharu.

Warto wspomnieć, że przy okazji tego spotkania wraz z Klubem przeprowadziliśmy zbiórkę karmy dla zwierzaków ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Mimo nie najlepszej frekwencji udało nam się zebrać około 430 kilogramów karmy oraz dziesiątki koców.
Dziękujemy wszystkim Kibicom, którzy włączyli się do naszej akcji!
Kolejny raz pokazaliśmy, że razem możemy wszystko!

MOTOR UNITED!

 

Fotoreportaż z meczu: Motor Lublin – Lublinianka (PP)Dorota Gębka – 36 zdjęć

Fotoreportaż z meczu: Motor Lublin – Lublinianka (PP)Aleksandra Steć – 71 zdjęć

 Kopiowanie naszych zdjęć na fejsbuka i na strony www przez serwisy kibicowskie możliwe jest tylko za naszą wcześniejszą zgodą.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*