Piłkarze Motoru Lublin tracą do lidera IV grupy III ligi już tylko punkt. W sobotni wieczór podopieczni Marcina Sasala nie dali szans MKS-owi Trzebinia. Motorowcy wygrali aż 5:0.
W początkowych fragmentach sobotniego meczu niespodziewanie na prowadzenie mogli wyjść goście. W bramce jednak pewnie spisywał się Leonid Otczenaszenko. W 22′ inicjatywę na boisku przejęli już gospodarze, a strzelanie na Arenie Lublin rozpoczął Kamil Majkowski. Już pięć minut później na 2:0 podwyższył Dmytro Kozban, dla którego było to kolejne trafienie w piątym meczu z rzędu. Po udanych akcjach Motoru wynik spotkania w pierwszej połowie podwyższył Artur Gieraga. Obrońca gospodarzy trafił do bramki rywali po uderzeniu głową.
Druga połowa rozpoczęła się spokojnie z obu stron. W 57′ na boisko wszedł Konrad Nowak, który już sto dwadzieścia sekund później wywalczył rzut wolny. W górny róg bramki przymierzył Kamil Oziemczuk i mocnym strzałem trafił do siatki. W 77′ gości uratował słupek po strzale Szymona Kamińskiego. Jak się okazało, nie na długo. Chwilę później Kacper Szymala zmuszony był wyciągnąć piłkę z bramki po uderzeniu Dawida Dzięgielewskiego. W końcowych minutach spotkania żółto-biało-niebiescy mogli podwyższyć jeszcze prowadzenie, ale piłka po strzale Szymona Kamińskiego minimalnie minęła słupek. Szczęścia próbowali także Julien Tadrowski i Dawid Dzięgielewski, jednak nieskutecznie.
W następnej kolejce Motor Lublin zagra na wyjeździe z Sołą Oświęcim (30 września, 16:00).
Motor Lublin – MKS Trzebinia 5:0 (3:0)
Bramki: Kamil Majkowski 22′, Dmytro Kozban 27′, Artur Gieraga 33′, Kamil Oziemczuk 59′, Dawid Dzięgielewski 78′
Motor: Otczenaszenko – Słotwiński, Kursa, Gieraga, Tadrowski, Kaczmarek (37′ Dzięgielewski), Tymosiak (80′ Kamiński), Korczakowski (64′ Kamiński), Oziemczuk, Majkowski (72′ Szkatuła), Kozban (57′ Nowak)
Żółta kartka dla Motoru: Kamil Oziemczuk
Sędziował: Artur Szelc (Krosno).
źródło: Lubsport.pl
Dodaj komentarz