Kamil Cholerzyński do kibiców na pożegnanie

Niestety z przyczyn osobistych Kamil Cholerzyński musiał pożegnać się z Lublinem. Na zakończenie swojej przygody z Motorem w kilku słowach podziękował nam za czas spędzony w lubelskiej drużynie. 

 

„Chciałbym Wam bardzo podziękować za ten rok, który z Wami spędziłem, za to jak mnie przyjęliście chociaż wiedzieliście, że nigdy nie będę jednym z Was, bo nigdy nie kryłem się, że moim klubem jest GKS Katowice.

Jesteście ekipą do której mam ogromny szacunek za to co robicie dla Motoru, za to, jak się prezentujecie i nadajecie kolorytu polskiej scenie kibicowskiej. Sam mam wiele wyjazdów na koncie i wiem, z jakimi problemami w Polsce borykają się kibice, a wy pomimo tego zawsze byliście z nami, nawet z „zakazami”. Szacunek dla Was za liczby na trybunach, czy to u siebie czy na wyjazdach, za doping z sektora H. Grać w takiej atmosferze to była czystą przyjemność.

Mam do Was ogromną prośbę. Przed Wami jak i piłkarzami bardzo ważna runda. Pomóżcie tym chłopakom, oni naprawdę na to zasługują i nawet, gdy nie idzie – wspierajcie ich. To są tylko ludzie, mają prawo do błędu. Mogę Wam obiecać, że zawodnicy, trenerzy jak i prezes robią wszystko co w ich mocy, by osiągnąć cel. To ludzie z ogromnymi ambicjami, którzy niekiedy poświęcają swoje życie prywatne, prywatny czas na to by, osiągnąć sukces, by być z dnia na dzień jeszcze lepszym. Pamiętajcie, że wszyscy płyniecie na tej samej łódce, do tego samego celu, jakim jest awans i każdy musi wiosłować w tym samym kierunku!

Jeszcze raz wielkie dzięki za ten rok, życzę Wam w nadchodzącej rundzie konkretnego dopingu, konkretnych wyjazdów i niesamowitej fety w czerwcu. Będę śledził na bieżąco Wasze poczynania!

Mam nadzieję, że kiedyś będzie dane nam się jeszcze zobaczyć, być może po przeciwnej trybunie w różnych barwach, ale zawsze z ogromny szacunkiem i uznaniem dla Was.

Z fartem!!!”

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*