Relacja: Motor Lublin – Spartakus Daleszyce 25.04.2018

Środowy termin spotkania 25 kolejki III ligi, w której podejmowaliśmy u siebie drużynę Spartakusa Daleszyce nie zapowiadał rekordowej frekwencji na lubelskiej Arenie. Mimo tego na trybunach pojawiło się 2185 widzów, z czego ok. 500 tworzyło młyn na Sektorze H. Wśród fanatyków widoczne były również osoby z Wrocławia i Chełma. Doping podczas tego spotkania był mocno przeciętny, poza kilkoma lepszymi momentami po kolejnych bramkach dla naszej drużyny. Wpływ na to miała na pewno liczba w młynie, jednak już nie raz udowadnialiśmy, że mimo mniejszej ilości osób potrafimy głośno dopingować. Na płocie wywiesiliśmy cztery flagi: ”Zygmuntowskie Aleje”, ”Vlepka”, ”Dzika Szajka” oraz ”Motorowcy”. Jeżeli chodzi o sektor Wesołej Ferajny to tradycyjnie już pojawiły się dwa płótna: „Stare ReKSy” oraz „Wesoła Ferajna”. Jeśli chodzi o skuteczność piłkarzy to końcu nastąpiło przełamanie. Po bardzo dobrym spotkaniu pokonali drużynę Spartakusa Daleszyce wynikiem 5:0. Po końcowym gwizdku sędziego nie obyło się bez wspólnego świętowania z zawodnikami. A już w najbliższą sobotę po bardzo długiej przerwie czeka nas pierwszy wyjazd w tej rundzie – WSZYSCY DO TRZEBINI!

AVE MOTOR!

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*