Ostatnie dni dla Konrada Nowaka to nie ustające pasmo kolejnych jubileuszy. Jak pisaliśmy wczoraj, w meczu z Avią rozegrał 90. ligowy mecz w barwach Motoru. Dzień później obchodził 34. urodziny, a dzisiaj mija 15 lat od jego debiutu w żółto-biało-niebieskich barwach!
20 marca 2004 roku Motor Lublin grał przeciwko Resovii na poziomie III ligi, grupy IV, tylko że wtedy była to faktycznie trzecia klasa rozgrywkowa. Nasi zawodnicy przegrali 0:2, ale wtedy właśnie zadebiutował w pierwszym zespole Konrad Nowak. Co ciekawe na boisku wtedy przebywali również Piotr Prędota czy Daniel Koczon, z którymi nasz kapitan miał się okazje mierzyć w ostatnią sobotę, ale również Robert Chmura, czyli obecny drugi trener zespołu.
Nowak pierwszą rundę zakończył z 14. występami, w których strzelił 9 goli. Dwa kolejne sezony również z podobnymi liczbami – kolejno 14 meczów i 6 goli oraz 16 meczów i 7 bramek. Od sezonu 2005/2006 Nowaka nie oglądaliśmy w Lublinie i na jego powrót trzeba było czekać długie lata, aż latem 2017 wrócił do domu. W minionych rozgrywkach wystąpił 29 razy i strzelił 15 goli, a w obecnych jest nieco gorzej, bo w siedemnastu spotkaniach sześciokrotnie pokonywał bramkarzy rywala.
2003/04: 14 meczów, 9 goli, 4 żółte kartki
2004/05: 14 meczów, 6 goli, 2 żółte kartki
2005/06: 16 meczów, 7 goli, 5 żółtych kartek
2017/18: 29 meczów, 15 goli, 3 żółte kartki
2018/19: 17 meczów, 6 goli, 3 żółte kartki, 1 czerwona kartka
Łącznie: 90 meczów, 43 gole, 17 żółtych kartek i 1 czerwona kartka
Jeśli naszego kapitana nie napotkają kontuzje ani wysyp kartek, prawdopodobnie już w tym sezonie dołączy do klubu 100. Z terminarza wynika, że najbliższa okazja będzie w Ostrowcu przy okazji spotkania z KSZO i tego wypada życzyć Konradowi, jak również dobicia do klubu 50 w strzelonych golach!
źródła: Motorstat.prv.pl oraz 90minut.pl
Dodaj komentarz