Sondaż kibiców. Część I – Nasze oczekiwania pod względem sportowym.

Przygotowaliśmy dla was cykl sondaży sportowo-kibicowskich dotyczących naszego Motoru. W zabawie wzięło udział ponad 30 Motorowców w różnym przedziale wiekowym: 16-50 lat. Wszystkim tym osobom bardzo dziękujemy! 

31 lipca meczem w Pruszkowie Motor zainauguruje nowy sezon. Jakie są Twoje oczekiwania wobec nowego sezonu pod względem sportowym?

MICHAŁ – Moje oczekiwania dotyczące tego sezonu nie są inne jak jedynie awans na wyższy szczebel rozgrywkowy.

GELO – Minimum strefa barażowa, choć będę mega niezadowolony jak po tych wszystkich zapowiedziach o budowaniu silnego Motoru nie uda nam się bezpośrednio awansować z pierwszego lub drugiego miejsca.

NAZGUL – Oczekuję od władz klubu profesjonalnego podejścia do swoich obowiązków i krok po kroku budowania WIELKIEGO MOTORU. Liczę także na olbrzymie zaangażowanie ze strony sztabu trenerskiego, jak i piłkarzy. Chcę widzieć u nich poświęcenie, wolę walki, ambicje, bo na boisku same umiejętności nie wystarczą. Zarabiajcie siano, ale grajcie też dla nas kibiców a zobaczycie, że reszta sama się ułoży..

E(M)IGRANT – Czas najwyższy aby awansowali do I ligi. Jak zawsze będzie to bardzo trudne ale trzeba to zrobić i tyle w temacie. No i oczywiście ustabilizować formę.

RS – Jak każdy chyba chce awansu do I ligi. Łatwo nie będzie, bo Stal Rzeszów powinna być faworytem, a poza tym Chojniczanka czy Wigry też chcą wrócić do I ligi. Może dobrze, że są baraże to można awansować nawet zajmując na koniec ligi 6 miejsce. Ale jeśli chcemy budować Motor pod kątem następnych lat to powinniśmy walczyć o awans bezpośredni czyli miejsca 1-2.

INCOGNITO1950 – Oczekuję awansu, lub przynajmniej miejsca na podium.

ULTRA1950 – Sportowo liczę na awans choć zawsze sceptycznie do tego podchodzę. Wolę się miło zaskoczyć niż rozczarować.

CROWLEY – Oczywiście liczę na awans. Poprzedni sezon mimo wszystko dał jakąś nadzieję, że tym razem się uda i będziemy mieć okazję do świętowania.

KRIS – Bezpośredni awans lub zajęcie przynajmniej miejsca barażowego, co wydaje się bardziej realne.

DEYNA – Awans i dobra frekwencja.

GOPHER – Skoro padają deklaracje z ust działaczy o awansie, to oczekuję awansu.

KIBOL – Na pewno awans do pierwszej ligi.

KAMIL – Awans, innej opcji nie dopuszczam.

TOLEK – Awans.

MARCIN – W takim mieście jak Lublin powinna być minimum 1 liga, już nie mowię o ekstraklasie bo nie ma co się pchać na silę. Lepiej trochę pobyć w tej 1 lidze niż awansować do ekstraklasy żeby zaraz się z niej stoczyć.

KONRAD – Awans.

PEŁEK – Wyłącznie awans bezpośredni, w ostateczności z miejsca barażowego. Ale poniżej 3 lokaty na koniec sezonu = porażka.

IZI – Awans do 1 ligi, właściciel klubu wyraził się jasno po przejęciu Motoru jakie są cele sportowe, w podobnych tonach wypowiadała się niedawno Pani prezes i dla mnie cel jest oczywisty. Motor ma awansować do 1 ligi, nieważne w jakim stylu, z którego miejsca czy po barażach czy bezpośrednio, cel jest tylko jeden i każdy inny wynik sportowy będzie porażką.

MACIEK – Na dana chwilę oczekuje możliwości oglądania spotkań na żywo tych u siebie jak i na wyjeździe, związane jest to oczywiście z panującą pseudo pandemią, ale jeśli mam się odnieść do strony sportowej, to niezmiennie „Walczyć, trenować Motorek musi panować!”

ARCZI – Sportowo to na pewno poprawić defensywę. Osobiście nie podoba mi się rola trenera Saganowskiego, zabrakło nam bodajże 1 wygranej do baraży o fortuna 1 liga, ale jak na początku straci się punkty to później jest ciężko to odrobić. Połowa zarządu do wymiany, nie zrobili nic żeby poprawić sytuację w klubie, dla nich ważne jest żeby hajs się zgadzał.

ADRIAN – Awans.

KIBIC – Tylko i wyłącznie walka o awans. Musimy skończyć z parasolem ochronnym. Nie może być tak, że przychodzi inwestor i przy każdej okazji mówi co on tu nie zrobi i ile kasy nie da a prawda jest taka, że w klubie jest wydzielana woda dla piłkarzy, woda którą barterowy sponsor daje w każdej ilości a rada nadzorcza ustala pensję na poziomie 15 tysięcy netto dla prezesa!?

RAFKOW – Nie będę oryginalny, pod względem sportowym oczekuję od piłkarzy walki na całego, w każdej sytuacji, i we wszystkich momentach meczu. Wtedy łatwiej będzie znieść, jeżeli znów zabraknie nam jednego wygranego spotkania do pozostania w grze o awans. Niestety mam wrażenie, że w ubiegłym sezonie część grajków przechodziła obok meczów.

OLASYN – Sportowo fajnie by było jeśli drużyna dostanie się do baraży i coś w nich mimo wszystko powalczy.

MORA – Udział w barażach o awans do I ligi lub przynajmniej realna walka o te baraże, a nie pałętanie się w środku tabeli.

WADIKPIR – Awans, najlepiej bezpośredni, ale po barażach też spoko (więcej meczów i emocji :)))

KAROL – Sportowo – oczywiście awans ale najbardziej oczekuje by w końcu powstała drużyna/kolektyw który będzie chciało się oglądać a nie zbieranina grajków którym gdzieś tam nie wyszło – Motor nie może być ostatecznością ani czymś na wzór urzędu pracy..

CAJZI – Włączenie się przez Motor do walki o miejsca 1-2. Do osiągnięcia tego celu ważnym elementem będzie komplet zwycięstw na własnym stadionie. Własny stadion musi być twierdzą nie do zdobycia dla rywala.

SKWAREK – Moje oczekiwania są proste. Awans musi być. W Lublinie musi być drużyna, która gra w co najmniej pierwszej lidze. Liczę na to, że zawodnicy dadzą z siebie wszystko. Uważam, że drużyna ma potencjał na awans.

PAWEŁ – Chyba jak każdy aktualnie przede wszystkim awans. Liczę też, że transfery coś dadzą tej drużynie a gra będzie nas cieszyła i, że nie będziemy musieli na trybunach za często przeżywać horrorów.

ŁUKASZ – Od piłkarzy – zaangażowania na każdym treningu, gryzienia trawy w każdym rejonie boiska, jakości i odwagi. Awans przyjdzie sam, jeżeli powyższe punktu zostaną spełnione. Od sztabu szkoleniowego – trochę więcej pokory i podejścia do każdego rywala z szacunkiem w każdym etapie sezonu. Ponadto oczekuje od trenera Saganowskiego jakiegokolwiek pomysłu na grę. Od Właściciela Klubu – osobistego zaangażowania w Klub Motor Lublin. To nie jest żaden projekt czy zabawa. Motor to tysiące ludzkich serc i wielkiej wiary. Tylko od Pana zależy czy tysiące ludzi zapamietają Pana jako bohatera czy jako zero. Od Władz Klubu – o dużo większe zaangażowanie w Motor Lublin. Motor ma w nazwie Lublin w związku z tym, ze to tutaj się znajduje, tutaj są Jego kibice i historia. Oczekuje od Pani Prezes nadzoru nad swoimi pracownikami, a od Dyrektora Sportowego postawienia w swojej życiowej hierarchii Motoru na pierwszym miejscu.

1 Komentarz

  1. Pozdrowienia z Szczecina czy Motor Lubelszczyzna będzie wdzięczna Motorowi za pomyslność wszystkiego dobrego. Oby nie szły walichy w tym oto złym znaczeniu sprzedawczyki. Motoru gry tak wzbudza nie jaskrawość piłki nożnej. Awans jak zwykle blisko koniec tylko.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*