Relacja kibicowska: Motor Lublin – Śląsk II Wrocław (PP)

W rundzie wstępnej Pucharu Polski przyszło nam się zmierzyć z dobrze znanym z ligowych zmagań przeciwnikiem, drużyną rezerw Śląska Wrocław. Na stadionie pomimo deszczowej aury i niezbyt sprzyjającego wtorkowego terminu stawiło się 1883 kibiców, z których kilkuset tworzy młyn. Na stadionie obecni byli również w niewielkiej liczbie kibice Śląska Wrocław, którzy przy okazji meczu swoich rezerw zdecydowali się odwiedzić zawsze dla nich gościnny Lublin.

Przez cały mecz prowadzimy doping, na równym, solidnym poziomie, nie zabrakło również licznych pozdrowień dla braci z Wrocławia. Na pewno cieszy, że po raz kolejny udało się zachęcić do dopingu trzeci sektor, który dopingował już nie tylko Motor, ale z ochotą przyłączał się do wspólnych śpiewów Hej Śląsk. Z pewnością duży wpływ na atmosferę stadionową, miały wydarzenia boiskowe, kibice obejrzeli bardzo ciekawe spotkanie, w którym padło, aż 6 bramek, co sprzyjało nakręcaniu się sektora H oraz reszty stadionu do jeszcze głośniejszego dopingu.

Ostatecznie Motor wygrywa z rezerwami Śląska Wrocław 4-2, co daje Motorowcom awans do kolejnej rundy, gdzie czeka już Polonia Środa Wielkopolska. Miejmy nadzieję, że będzie to dopiero początek pucharowej przygody Motoru w tegorocznym sezonie, a jej finał zobaczymy dopiero na Narodowym. Po meczu piłkarze Śląska oraz Motoru wspólnie dziękują kibicom za doping, a kibice piłkarzom za walkę i zaangażowanie, których na pewno nie zabrakło.

Widać po raz kolejny, że tworzy się pozytywna relacja na linii kibice-piłkarze i oby tak dalej. Na stadionie wieszamy kilka flag w tym Aleje Zygmuntowskie, Niech nas nienawidzą, Motorowcy jak również flagi Wesołej Ferajny i Starych Reksów, pojawiają się również flagi Śląska oraz transparent dla Maćka, tragicznie zmarłego w poprzednim roku kibica Śląska.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*