
W środę Motor Lublin rozegra mecz 1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgowym. Rywalem żółto-biało-niebieskich – już w trzeciej kolejnej edycji – będzie Powiślak Końskowola.
Czwartoligowiec spod Puław póki co może być zadowolony z występów przeciwko lubelskiej ekipie. Dwa lata temu wprawdzie przegrał, ale tylko 0:1 po ambitnej grze. Jedyną bramkę dla Motoru zdobył wówczas Damian Szpak.
Poprzedniej edycji z kolei dobrze nie wspomina się w Lublinie. Gracze Marcina Sasala przegrali w Końskowoli 0:1 po bramce Damiana Kopecia w 86. minucie. Porażka bolała tym bardziej, że Motor w 21. minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Artur Gieraga posłał piłkę nad bramką.
Z kim zwycięzca jutrzejszego pojedynku w Końskowoli zmierzy się na kolejnym etapie rozgrywek? Rywalem Motoru bądź Powiślaka będzie drużyna Lewartu Lubartów bądź Górnika II Łęczna.
Z drugiej strony drabinki o awans powalczą drużyny Iskry Krzemień i Avii Świdnik, a także Stali Kraśnik i Wisły Puławy. Trzy pierwsze mecze odbędą się w środę, 26 września, o godz. 16. Stal i Wisła zagrają ze sobą 10 października o godz. 17.
Źródło: motorlublin.eu
Dodaj komentarz