Rozpocząć serię zwycięstw i podtrzymać czyste konto

Przed Motorem Lublin kolejne spotkanie. Tym razem niełatwy wyjazd do Wronek. Tam przyjdzie się zmierzyć z Lechem II Poznań. Oby udało się podtrzymać dwie serie dotyczące czystych kont oraz rozpocząć seryjnie wygrywanie!

W ostatnich dwóch meczach w bramce Motoru oglądaliśmy Sebastiana Madejskiego. Tak się złożyło, że w tych spotkaniach dwukrotnie żółto-biało-niebiescy zagrali na zero z tyłu. „Madejowi” przytrafił się jeden klops tydzień temu, gdy na Arenie graliśmy z GKS-em Bełchatów, ale w tym sezonie jeszcze gola nie puścił. Wydaje się, że Arkadiusz Najemski jest znacznie pewniejszy w poczynaniach od swojego poprzednika Ariela Wawszczyka.

Dwa mecze ligowe na zero z tyłu w tym sezonie to jedno. W ubiegłym sezonie dwukrotnie udało się zachować czyste konto w starciach z drugim zespołem Kolejorza. Na początku grudnia Motor wygrał 1:0 po golu Daniela Świderskiego. Na wiosnę było 0:0, choć jak mówił Kacper Marzec na konferencji przedmeczowej Motorowi zabrakło tylko gola. Trener-analityk w ten sposób ocenił tamto spotkanie, które wówczas nie stało na zbyt wysokim poziomie.

Polak w pierwszym składzie?

Przed tygodniem najdłuższy swój występ w barwach Motoru zaliczył Cezary Polak. 18-latek dał kapitalną zmianę, wchodząc za Damiana Sędzikowskiego. Rozpoczynał jako prawoskrzydłowy, a później przeniósł się do środka boiska. W obu przypadkach prezentował się efektownie i efektywnie. Miał udział w akcjach bramkowych, do tego sam mógł zaskoczyć golkipera rywali. Wydaje się, że taką grą zasłużył na jeszcze więcej minut, czytaj: występ od początku. Czy to będzie we Wronkach? Dowiemy się około godziny 12, gdy poznamy składy.

Nieprzewidywalny Lech

Czego można spodziewać się po Kolejorzu? Absolutnie wszystkiego! To drużyna bardzo nierówna. Trudno się dziwić, skoro oglądamy tam bardzo wielu młodych piłkarzy. Na nasze szczęście pierwszy zespół Lecha zagra dopiero w niedzielę, dzięki czemu prawdopodobnie unikniemy „spadów” z seniorów. Nadal jednak wielu młodych lechitów warto oglądać. Kogo należy obserwować? Choćby zawodników rocznika 2004. Mowa o napastniku Norbercie Pacławskim(2 gole w tym sezonie) oraz Antonim Kozubalu w środku pomocy. W bramce pojawi się ktoś z dwójki Bartosz Mrozek lub Miłosz Mleczko. Przed nimi defensywę prawdopodobnie stworzy kwartet: Filip Borowski z rocznika 2003 na prawej stronie oraz jego rówieśnik Krystian Palacz na lewej. W śodku Maksymilian Pingot i Mateusz Skrzypczak. Ten ostatni gra obecnie jako stoper, mimo że do niedawna mowa była o środkowym pomocniku, z mocnymi inklinacjami ofensywnymi!

Jeśli Kozubal zagra w środku pomocy, obok siebie powinien mieć Łukasza Norkowskiego. Wyżej, na „10” Siergiej Kriwiec, który ma wnosić element doświadczenia do ofensywy poznańskiego zespołu. Na skrzydłach prawdopodobnie Jakub Karbownik oraz ktoś z duetu Filip Wilak i Tymoteusz Klupś.

Zrobić „kompletny” wrzesień

Motorowcy mają za sobą pierwszy wrześniowy mecz. 4:0 u siebie zrobiło wrażenie, ale teraz trzy kolejne spotkania w tym miesiącu. Dzisiaj Lech II Poznań, a później Garbarnia(dom) oraz wyjazd do Grodziska Mazowieckiego. Wydaje się, że to idealny scenariusz na zrobienie serii i zgarnięcie trochę punktów, których brakuje po niemrawym początku. Tym bardziej przed październikiem, który w terminarzu prezentuje się – teoretycznie – znacznie trudniej. Poza Sokołem Ostróda, czekają nasz zespół mecze z Chojniczanką, KKS-em Kalisz, Wigrami oraz Stalą Rzeszów! Różnica w jakości przeciwników nadto widoczna. Dlatego trzeba już teraz zainteresować się kompletem punktów w trzech najbliższych spotkaniach.

***

Niestety ze względu na niekończący się remont obiektów akademii mecze rozgrywane są bez publiczności, więc pozostaje nam obejrzeć wszystko w internecie. Tradycyjnie transmisja dostępna na platformie Sportize.pl. Początek spotkania o 13:00.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*