Piłkarze Motoru odnieśli kolejne zwycięstwo, a naszą ofiarą okazał się tym razem Sokół Sieniawa. Spotkanie zaczęło się dla nas niefortunnie, po tym jak już w pierwszej minucie pojedynku z boiska wyleciał Sokolenko za czerwoną kartkę. Mimo to Żółto-Biało-Niebiescy zdołali strzelić dwie bramki zachowując czyste konto. Dzięki kolejnym 3 punktom wciąż liczymy się w walce o awans. Choć szanse są matematyczne, to drużyna musi walczyć do końca.
Tego dnia na Arenie zjawiło się 1054 kibiców w tym ponad 400 osób utworzyło na sektorze H młyn. Jak na czwartek frekwencja całkiem niezła. Z racji kiepskiej pogody, zawisły tylko dwie mniejsze flagi- „Blind Fury” i „Ave Motor”. Przed nami derby Lublina. WSZYSCY NA POCHÓD!
Dodaj komentarz