Relacjonuje Kibic Motoru: Po zgodówce przyszło nam zmierzyć się z nie lada potęgą piłkarską, jak i kibicowską. Otóż do Lublina zawitała drużyna Wólczanki Wólki Pełkińskiej. Stąd też nie powinno nikogo dziwić, że tego dnia wystawiliśmy bardzo skromny młyn- ok. 150 osób, mimo to nic nie stało na przeszkodzie by dobrze bawić przez większość spotkania.
Na płocie zawisła: Vlepka, „Blind Fury”, „Motor Lublin”(z czaszką) i Wesoła Ferajna. Gości okrągłe 0. Całe szczęście mecz wygrany..
Fotogaleria z meczu: Motor Lublin – Wólczanka Wólka Pełkińska 16.08.2014.
Dodaj komentarz